@article{Leder_2017, title={ Kraina obłudy i święty gniew. O książce Przemoc filosemicka? Nowe polskie narracje o Żydach po roku 2000}, url={https://www.zagladazydow.pl/index.php/zz/article/view/375}, DOI={10.32927/ZZSiM.375}, abstractNote={<p>Książka Elżbiety Janickiej i Tomasza Żukowskiego Przemoc filosemicka? zrodziła się ze świętego gniewu. Ten gniew przejawia się najczęściej w gryzącej ironii, przebłyskującej od czasu do czasu w materii znakomicie przeprowadzanych, zdystansowanych analiz tekstów kultury. Jak wtedy, gdy o namaszczonym czytaniu z żydowskich ksiąg pamięci przez Piotra Fronczewskiego w filmie Po-lin Jolanty Dylewskiej piszą: „otchłanny głos aktora barwą i intonacją przypomina bas słynnego hipnotyzera i uzdrowiciela-celebryty, Anatolija Kaszpirowskiego” (s. 24). Albo o Pianiście Polańskiego: „szczęśliwy finał nie może odbyć się bez uroczystego zgromadzenia i poloneza w wykonaniu «dobrego Żyda»” (s. 208). Chyba że „szczęśliwy finał operacji przepowi[ada] burmistrz Dzielnicy Wola, zmagając się z polszczyzną w nierównym pojedynku” (s. 235). To w rozdziale o upamiętnieniu mostu łączącego dwie części getta, nad Chłodną.</p>}, number={13}, journal={Zagłada Żydów. Studia i Materiały}, author={Leder, Andrzej}, year={2017}, month={grudz.}, pages={704-707} }