Zagłada w „Muzeum życia” (Muzeum Polin i jego kłopoty z muranowskim genius loci)
Zagłada Żydów. Studia i Materiały, Nr 11 (2015), strony: 760-769
Data publikacji: 2015-12-01
Abstrakt
Muzeum Historii Żydów Polskich jest dziełem wielu wspaniałych ludzi i każdy z nich ma w tym dziele swój udział. Była to praca trudna, żmudna, wymagająca ogromnego poświęcenia. Dołączyłem do tego zespołu w 2006 r., by wraz z Barbarą Engelking współtworzyć koncepcję galerii Zagłady (w pierwszym etapie byli z nami Havi Dreyfuss i Jakub Petelewicz). Do chwili otwarcia wystawy stałej upłynęło osiem lat pracy, osiem lat wspaniałej poznawczej przygody. Za to jestem wdzięczny i dziękuję wszystkim, z którymi dane mi było współpracować. Jestem dumny z tego wielkiego dzieła, jakim jest wystawa stała (Core Exhibition), i dzielę zasłużoną satysfakcję z tymi, dzięki którym ten projekt mógł się urzeczywistnić. Muzeum Historii Żydów Polskich już działa, wystawa stała od października 2014 r. jest udostępniona zwiedzającym. Towarzyszyły temu głosy zachwytu ze wszystkich stron Polski i świata. I usprawiedliwiona radość. Ale czas euforii mamy już za sobą. Ten etap powinniśmy zamknąć i zająć się teraz krytycznym namysłem nad tym, co stworzyliśmy. Nastał czas realizacji misji muzeum. Według mnie jednym z najważniejszych elementów tej misji jest jak najlepsze funkcjonowanie wystawy stałej. Naszą powinnością jest dążenie do tego, żeby najpełniej przekazywała wypracowane przez twórców przesłanie. Dlatego też - powiem szczerze – drażnią mnie te niemilknące wciąż zachwyty nad muzeum i wystawą, ta sięgająca egzaltacji propaganda sukcesu, to nieustanne myślenie w kategoriach „najlepsze muzeum w Europie, a może i na świecie”. Razi to tym bardziej, że euforyczne eksklamacje płyną ze strony tych, którzy obecnie muzeum kierują, chwalą więc – w sposób niemający doprawdy miary – samych siebie. Takie bezgraniczne samozadowolenie wydaje mi się czymś jałowym i niebezpiecznym. Zaciemnia horyzont, rozbraja intelektualną przenikliwość i zmysł krytyczny, obezwładnia i usypia w takt miłej dla ucha melodii „sukces, sukces, sukces…”. Chcę przyjrzeć się krytycznym okiem temu, jak funkcjonuje muzeum wraz z wystawą stałą w otaczającej go przestrzeni.
Słowa kluczowe
Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, wystawa główna, galeria Zagłady
Licencja
Copyright (c) 2015 Zagłada Żydów. Studia i Materiały
Utwór dostępny jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne – Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.
https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/4.0
Inne teksty tego samego autora
- Jacek Leociak, Redakcja Czasopisma, Dyskurs o pomocy , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 4 (2008)
- Jacek Leociak, Cenzor na straży Kościoła. Ocenzurowany pamiętnik Krystyny Modrzewskiej , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 5 (2009)
- Jacek Leociak, Marcin Kula, Uparta sprawa , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 1 (2005)
- Jacek Leociak, Geographies of the Holocaust, red. Anne Kelly Knowles, Tim Cole, Alberto Giordano, Bloomington–Indianapolis: Indiana University Press, 2014, 260 s. , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 14 (2018)
- Jacek Leociak, Stanisław Śreniowski, z księgi obłędu i ohydy , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 1 (2005)
- Jacek Leociak, Nie chcę ludziom na śmiech się pokazać, że Żydów u siebie chowałem...Sprawa Zdzisława i Haliny Krzyczkowskich , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 4 (2008)
- Jacek Leociak, Anna Ziębińska-Witek, Historia w muzeach. Studium ekspozycji Holokaustu , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 9 (2013)
- Jacek Leociak, „Za wyżej wymienione pamiętniki nie żądałem żadnej zapłaty”. Jak Władysław Wójcik ratował dziennik Chaima Arona Kapłana i Archiwum Ringelbluma , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 13 (2017)
- Jacek Leociak, Ruta Sakowska (1922–2011) , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 7 (2011)
- Ewa Domańska, Jacek Leociak, O zmierzchu postmodernizmu, krytycznej nadziei i o tym, co nam zostawiła Zagłada.z Ewą Domańską rozmawia Jacek Leociak , Zagłada Żydów. Studia i Materiały: Nr 7 (2011)